2 ulubione peelingi do twarzy.
Oba mają ładne zapachy brzoskiwini i moreli.
No to chyba jasne już że lubię "pachnące" peelingi :)
Scrub dodaje skórze energii i witalności, wygładza. Brzoskwinia rewitalizuje, zmiękcza i odświeża, mleczko migdałowe natomiast nawilża, chroni przed wolnymi rodnikami i odżywia. Kompleks BioSeed zawiera ekstrakty ziaren winogron, miodli indyjskiej i słonecznika, znane ze swych niezwykłych właściwości odżywczych, nawilżających, kojących oraz ochronnych i antyrodnikowych.
Naprawdę zapach superowy! I posiada twarde drobinki co jest zaleta, bo lubie czuć peeling na twarzy. Może butelka jest mała, ale uwierzcie mi że starcza długo, gdyż jest skoncentrowany.
OCENA
Wizaz: 3,15 na 5
Moja: 4 na 5
Cena: 17zł(9.90*) / 75ml
Głęboko oczyszczający peeling dokładnie złuszcza martwe komórki naskórka, usuwa tłuszcz i zanieczyszczenia. Natychmiast odsłania gładką, promienną i zdrowo wyglądającą skórę. Pomaga przywrócić zdrowy wygląd skóry. Nadaje się do każdego rodzaju skóry. Testowany dermatologicznie / Hipoalergiczny.
Lubie go bo ma ładny zapach i przede wszystkim posiada grube drobinki i kremową konsystencję. Poza tym ostatnio jestem zmuszona szukac hipoalegricznych kosmetyków, a nie lubie aptecznych i bezzapachowych.
OCENA:
Wizaz:4,33 na 5
Moja: 4,5 na 5
Cena:12 zł(9.99*)/150ml
*ceny promocyjne
Podsumowując lubie je oba :)
Użwam ich na zmianę -Avonu ma intensywny zapach którego potrzebuje czasami, by poczuć sie jak w SPA a St.Ives posiada zapach mniej intensywny i używam go na codzień. Co do pojemności w stosunku do ceny to nie ma róznicy Avon jest skoncentrowany i starcza tak samo długo jak St.Ives który ma luźniejsza konsystencje.
Poniżej znalazłam artykuł na temat 10 najlepszych peelingów.
Jest tam test na cerę i opis jak dobierać peelingi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz